Rozmowa z Tomaszem Kowalczykiem, liderem w kategorii Doradztwo Compliance w 18. edycji Rankingu Firm Doradztwa Podatkowego 2024 dziennika „Rzeczpospolita”.
Tomaszu, serdeczne gratulacje za ponowne zdobycie tytułu lidera w kategorii Doradztwo compliance. Czy mógłbyś podzielić się kluczowymi czynnikami, które przyczyniły się do Twojego sukcesu w tej dziedzinie?
Tomasz Kowalczyk: Bezsprzecznie i bezapelacyjnie najważniejszym czynnikiem, który miał wpływ na otrzymanie tego wyróżnienia, jest zespół. Co prawda jest to indywidualna nagroda, ale nie byłoby możliwe jej otrzymanie bez ciężkiej pracy i zaangażowania całego zespołu ENODO. Dlatego jeszcze raz chciałbym podziękować wszystkim, bez których nie udałoby się takiego wyróżnienia zdobyć. Nie bez znaczenia są również klienci i sprawy, w którymi się do nas zgłosili. Unikatowe tematy, trudne zagadnienia i złożone projekty, które udało nam się zrealizować w poprzednim, jak i wcześniejszych latach, również miały wpływ na to wyróżnienie.
Jakie są największe wyzwania, które napotykasz w swojej pracy jako doradca podatkowy specjalizujący się w compliance?
Polskie przepisy stają się coraz bardziej skomplikowane. Pomimo zapewnień rządzących, proces ten postępuje od lat. Sytuacja dotyczy nie tylko VAT-u, ale również innych podatków. Warto choćby wspomnieć o podatku minimalnym, czy cały czas obowiązujących MDR-ach. Ma to bezpośredni wpływ na naszą pracę i oczekiwania klientów, którzy liczą na bezpieczne, a jednocześnie efektywne rozwiązania.
Które ze zmian w przepisach podatkowych ostatnio miały największy wpływ na doradztwo compliance? W jaki sposób wpłyną na sytuację podatników w kolejnych miesiącach?
Na pewno największy wpływ miał i nadal będzie mieć KSeF. Jego wdrożenie zostało na razie wstrzymane, ale wszystko na to wskazuje, że wejdzie on jednak w życie. Ostateczna treść przepisów nie jest jeszcze znana, a to zwiększa niepewności, której nikt nie lubi, a w szczególności przedsiębiorcy. Ci w najbliższym czasie będą się musieli zmierzyć z wejściem w życie tych rozwiązań i – co gorsza – ponieść również koszty tego wdrożenia, o czym się czasami zapomina.
Czy możesz powiedzieć parę słów o swoim podejściu do pracy z klientami, jakie praktyki uważasz za najlepsze w obszarze compliance?
Jak sama nazwa sugeruje, przede wszystkim należy dążyć do zapewnienia zgodności z obowiązującymi przepisami. Coraz większego znaczenia nabiera również ograniczanie ryzyka i zwiększenie przewidywalności. Jeśli chodzi o bezpośrednie relacje z Klientem, to zdecydowanie budowanie wzajemnego zaufania i długoterminowych relacji z klientami jest tym, na co od lat zwracam szczególną uwagę.
W ostatnim czasie wiele mówi się o nowych technologiach, wszechobecnych w niemal wszystkich dziedzinach biznesu. Czy AI wpływa również na branżę doradztwa podatkowego, szczególnie w kontekście compliance?
Myślę, że AI będzie mieć istotny wpływ na całą branżę doradztwa podatkowego, a już na pewno na obszar jakim jest compliance. To już się dzieje i sami także pracujemy nad różnego rodzaju rozwiązaniami. Tempo i zakres wykorzystania AI w pracy doradcy podatkowego będzie zróżnicowane i w dużej mierze uzależnione od obszaru, tj. wykorzystanie w np. w VAT compliance będzie inne niż w Litigation. Z pewnością jednak rozwój AI jest tak dynamiczny, że nawet trudno jest jednoznacznie ocenić, jak bardzo nasza prace się zmieni w najbliższych miesiącach, a już na pewno latach.
